Historyjka

wojtex15 · Wysłany: Wto 6:00, 14 Mar 2006 Temat postu: Historyjka

Proponuję Wam zabawę, w której układamy historyjkę dodając trzy wyrazy do niej. Jeżeli nie kapujecie do podaję instrukcję:

Pewnego razu żył (-> ty teraz dopisujesz trzy słowa) pewien głupi człowiek

Najlepiej byłoby gdybyście swoje trzy słowa pisali innym kolorem albo przed nimi dać jakiś znak, że to było dopisane. Ok zaczynamy.

Pewnego dnia było

yaponiec · Wysłany: Wto 6:29, 14 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było > bardzo kurewsko zimno

ouzo · Wysłany: Wto 6:43, 14 Mar 2006 Temat postu:

ze przymarzalem do

yaponiec · Wysłany: Wto 20:41, 14 Mar 2006 Temat postu:

deski klozetowej toytoy-a

bstr · Wysłany: Wto 21:13, 14 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. >Po kilku godzinach

kargooll · Wysłany: Wto 22:12, 14 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach >> nieudolnych prób ratowania

ouzo · Wysłany: Śro 2:10, 15 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach nieudolnych prób ratowania>>odrerwalem sie z

BLADY 1989 · Wysłany: Śro 2:57, 15 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach nieudolnych prób ratowania>>odrerwalem sie z kawalkiem gowna na

ouzo · Wysłany: Śro 3:34, 15 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach nieudolnych prób ratowania odrerwalem sie z kawalkiem gowna na>>dupie i krzyczac

yaponiec · Wysłany: Śro 3:41, 15 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach nieudolnych prób ratowania odrerwalem sie z kawalkiem gowna na dupie i krzyczac> Ludzie qrwa ratunku

kargooll · Wysłany: Śro 4:17, 15 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach nieudolnych prób ratowania oderwalem sie z kawalkiem gowna na dupie i krzycząc ludzie qrwa ratunku pobiegłem do pobliskiego

BLADY 1989 · Wysłany: Śro 4:22, 15 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach nieudolnych prób ratowania oderwalem sie z kawalkiem gowna na dupie i krzycząc ludzie qrwa ratunku pobiegłem do pobliskiego chemicznego po papier

ouzo · Wysłany: Śro 4:25, 15 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach nieudolnych prób ratowania oderwalem sie z kawalkiem gowna na dupie i krzycząc ludzie qrwa ratunku pobiegłem do pobliskiego chemicznego po papier >>scierny zeby zetrzec

BLADY 1989 · Wysłany: Śro 4:31, 15 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach nieudolnych prób ratowania oderwalem sie z kawalkiem gowna na dupie i krzycząc ludzie qrwa ratunku pobiegłem do pobliskiego chemicznego po papier >>scierny zeby zetrzec ten syf z

wojtex15 · Wysłany: Śro 19:49, 15 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach nieudolnych prób ratowania oderwalem sie z kawalkiem gowna na dupie i krzycząc ludzie qrwa ratunku pobiegłem do pobliskiego chemicznego po papier scierny zeby zetrzec ten syf z > mojego obsranego dupska

bstr · Wysłany: Sob 6:43, 18 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach nieudolnych prób ratowania oderwalem sie z kawalkiem gowna na dupie i krzycząc ludzie qrwa ratunku pobiegłem do pobliskiego chemicznego po papier scierny zeby zetrzec ten syf z mojego obsranego dupska. >Po niezwykle udanej

wojtex15 · Wysłany: Sob 18:47, 18 Mar 2006 Temat postu:

Pewnego dnia było bardzo kurewsko zimno ze przymarzalem do deski klozetowej toytoy-a. Po kilku godzinach nieudolnych prób ratowania oderwalem sie z kawalkiem gowna na dupie i krzycząc ludzie qrwa ratunku pobiegłem do pobliskiego chemicznego po papier scierny zeby zetrzec ten syf z mojego obsranego dupska. Po niezwykle udanej > dezynfekcji, udałem się